Totalna Porażka: Nowy Obóz - Odcinek 7.
Don odpoczywał zadowolony że pozbył się Chrisa.
Don: Cieszę się, że tego frajera w tym obozie już nie ma. :D
Zaczął się śmiać.
Don: Poprzednio nie ma co mówić - zawodnicy musieli się pozbyć tylko Chrisa abym to ja został prowadzącym. Zwyciężyły Żółwie, a Sójki miały wysłać do domu Jonathan'a lecz dałem mu szansę. W podsumowaniu pozbyliśmy się Zoey i wraca...
Statkiem przypływa Josee
Josee i Don nawzajem: Co?
Josee zeskakuje ze statku.
Kamper Sójek[]
Dziewczyny[]
Ivana i Nellie nadal toczyły walkę.
Ivana: Ha ha ha, boże, czemu to oni ciebie nie wywalili? -_-
Nellie: Kazałam ci zamknąć chyba mordę. Nie sądzisz? :)
(Potem dziewczyny dalej się kłóciły, aż Daphne miała tego dość i uznała, że zespół się sypie)
Chłopaki[]
(Jacques Jonathan Mike i Sheldon sprawdzili kto wygrał podsumowanie, Jacques chciał użyć podstępu i wyeliminować Mike'a faktem, że Zoey odpadła. Sheldon wyjawnił, że cierpi na schizofrenię)
Kamper Żółwi[]
Dziewczyny[]
(Dziewczyny świętowały eliminację Zoey przez użytkowników, potem wpadły na plan, jak nie przegrywać, zawiązac sojusz z chłopakami)
Chłopaki[]
(Do momentu Dziewczyn z Żółwi zdążyłem napisać)
Antonio: Jest dobrze. Wyleciała Zoey. :)
Walter: Niekoniecznie, bo jeszcze zostały 3 laski.
Walter (PZ): Ciekawe, czy są skłócone ze sobą.
Walter poszedł odwiedzieć laski.
Laurie (PZ): O wilku mowa. ;)
Walter: Cześć, co tam u was?
Do siebie - Z nadzieją że każda się nienawidzi...
Dziewczyny razem odpowiadają "ok"
Walter (PZ): Będzie ciężko.
Walter chciał wrócić ale Courtney go zatrzymała.
Courtney: Wróć. Właśnie, chciałbyś Ty i Antonio do naszego sojuszu??
Laurie i Tasha próbują go dalej namawiać.
Walter: Pomyślmy... - wyszedł.
Obóz Portoryko; 6 zadanie[]
Wszyscy stawiają się przed domkami.
Courtney (PZ): Don jest na razie spoko. Jest 10 rano. :)
Don: Mam dla was dobre wieści.
Ivana / Nellie: Ta suka wylatuje? Osz ty dziwko! -.-
Obie zaczęły się bić i rozdzielił je Jacques. Przez przypadek Ivana zerwała mu bluzkę i obie podziwiały jego klatę.
Don w myślach: Ja pierdolę... że też muszę o tej "niespodziance" mówić. ;_;
Nellie: Najmocniej przepraszam. <3
Jacques: Nic się nie stało.
Jonathan przedrzeźniał chłopaka.
Jacques chciał już mu prawić morał, ale tym zajęła się Nellie.
Ivana (PZ): Ten program to zwykły skandal. ;-;
Don: Dobra, więc zacznijmy od tego, że ktoś dojdzie do programu.
Ivana: Kto może być ważniejszy niż ja? (please)
Nellie: Każdy frajerko.
Wszyscy zaczęli się śmiać.
Don: Dochodzi Josee!
Josee już stoi obok Jacques'a i wystrasza go.
Ivana (PZ): Tylko nie ona! ;( Kuuuuzyyyn! Pomóż!
Sheldon (PZ): Hmmm, Josee cierpi na to samo co ja. Na schizofrenię.
Don: Zacznijmy może od tego do której drużyny chcesz dojść.
Don (PZ): Jeszcze tego brakowało. :/
Josee: No pewnie, że do Sójek!
Don: Więc dzisiejsze wyzwanie to... paintball.
Tasha: A Josee nie dojdzie do nas?
Drużyna skarciła Tashę.
Don: Nie. A żeby było ciekawie Żółwie otrzymają pistolety z pijawkami, a Sójki balony. Sójki mogą zacząć uciekać.
Sójki uciekają.
Courtney: Gońmy ich!
Tasha i Courtney kontra Mike, Ivana i Sheldon[]
Mike próbuje się dogadać z Ivaną.
Mike: Czemu jesteś taka chamska dla Nellie?
Sheldon (PZ): Dowiaduję się o mojej kuzynce nieprzyjemnych rzeczy.
Ivana: Ale to ona zawsze do mnie zaczyna. -.-
Wzdycha niezadowolona ale ona obrywka pijawką.
Sójki 7-5 Żółwie
Mike (PZ): Dobrze że mamy tą przewagę liczebną.
Courtney: Narka Ivano! :)
Ivana rzuciła się na Courtney.
Sheldon: To może my lepiej spadajmy? - Tasha trafia Sheldona pijawką, która zaczyna go kąsać.
Sójki 6-5 Żółwie
Mike: My też możemy rzucić. - chciał rzucić w Tashę ,nieskutecznie.
Tasha i Courtney odwróciły się do Mike.
Tasha: Zbijamy?
Mike: Aaaaaa!
Tasha trafia Mike.
Sójki 5-5 Żółwie
Tasha: Ludzie to łatwy cel. xd
Sheldon (PZ): Próbuję zdjąć tę przeklętą pijawkę. :(
Antonio kontra Łyżwiarze[]
Antonio szuka Łyżwiarzy.
Antonio: Hop, hop!
Ktoś: Te balony są do dupy Jacques! -.- Co to k###a jest? ;-;
Antonio próbuje strzelać na ślepo. Pudło.
Josee rzuca randomowo balonem. Pudło.
Antonio (PZ): To ta nowodoszła łyżwiareczka... aaaaha.
Przewraca oczami.
Jacques: A ja nim trafię.
Trafia w Antoniego. Sójki 5-4 Żółwie
Antonio: Debile! -.-
Laurie kontra Jonathan i Nellie[]
Nellie (PZ): Poszłam za tym durniem żeby mnie zabezpieczał. :)
Laurie (PZ): Pijawki są takie bezbronne. :( Nie mogę tego zrobić :(
Nellie i Jonathan próbują kogokolwiek odszukać.
Jonathan: Podobasz mi się :3
Nellie: Przestań się do mnie podwalać frajerze.
Nellie wzdycha.
Jonathan: Ja chcę tylko jednego.
Nellie patrzy na niego jak na debila.
Nellie: Nienormalny ty jesteś?
Widzi jak obok niej przelatuje pijawka, Nellie cudem unika strzału.
Jonathan wychodzi z trawy i zostaje strzelony pijawką, Nellie słyszy płacz i za to trafia w Laurie która obrywa kulkami w czekoladzie. Sójki 4-3 Żółwie
Nellie: Dzięki. xd
Courtney i Ivana kontra Daphne[]
Walter pałętał się sam a dziewczyny znalazły Daphne na drzewie którą trafiły.
Sójki 3-3 Żółwie
Walter kontra nikt?[]
Walter sam szukał kogoś w lesie.
Walter: Jestem ciekaw czy kogokolwiek znajdę. ;)
Na wszelki wypadek ukradł balony Sójkom.
Walter: Jestem niepokonaaaaaaaaaaaaaaa...!
Wpadł w dziurę, na szczęście ochroniły go balony...
Walter: TAK!
Które pękły. Z nich wylatywała bita śmietana.
Walter: Dobrze, że nie sperma. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Courtney i Tasha[]
Courtney: Ty idź w lewo ja w prawo.
Tasha: Ok.
Rozdzieliły się.
Courtney kontra Josee[]
Courtney poszła w lewo i widziała Josee która przebijała swoje balony. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Courtney: Easy jak zerwanie z Duncan'em. c:
Wycelowywała pijawkami w Josee.
Courtney (PZ): Kiedy odpadłam w Plejadzie Gwiazd - spojrzałam na swoje błędy. Nie mam czego się bać, w końcu nie ja oberwę pijawkami. :)
Josee usłyszała strzał i szybko zrobiła unik.
Josee - Muszę jej zabrać ten pistolecik...!
Zaczęła znowu wykonywać salta gimnastyczne w stronę niedoszłej prawniczki. Dziewczyna cały czas strzelała pijawkami i nie trafiała. Po chwili Josee zabrała jej pistolet.
Courtney: No nie... :O
W którym niestety nie było amunicji.
Courtney (PZ): *chichot*
Courtney: Zapomniałam o najważniejszym. (troll)
Wyjęła zza pleców ostatnią pijawkę i wsadziła na głowie Josee. Sójki 2-3 Żółwie
Josee (PZ): Łał, nieźle to przemyślała.
Tasha kontra Jacques[]
Tasha znalazła się blisko Jacques'a, dzieliło ich tylko drzewo od "spotkania". ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nikt z nich się nie odzywał, ponieważ przeczuwali że może coś się stać niespodziewanego. Ale jednak Tasha wyszła na hardkora. Jacques miał wiecznie przygotowany balon w prawo a w tą stronę poszła Tasha. Tasha idzie Jacques ma zamiar walnąć balonem i... Tasha strzeliła w Jacques'a a ta dostała balonem z ketchupem.
Tasha & Jacques: (please)
Sójki 1-2 Żółwie
Nellie kontra Courtney i Walter[]
Courtney i Walter najpierw zderzyli się ze sobą.
Walter: O jezu.
Courtney: Sorki. xd
Courtney była zauroczona Walter'em. Ten też to odczuwał ale skrywał to w sercu.
Courtney (PZ): Wiem, że miałam tego nie robić ale zakochałam się. <3
Courtney: Hej, mógłbyś mi pożyczyć amunicję?
Walter daje jej pistolet.
Walter: Znam świetny sposób. Jeszcze nie wygraliśmy ale ktoś tam może by...
Jego przeczucie się potwierdziło. Ktoś strzelił balonem a z niego wyszła pijawka.
Courtney: If I know that U mean... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Walter dał jej broń a Courtney włożyła jedną pijawkę do drugiej. Strzeliła. Trafiła Nellie w oczy. Sójki 0-2 Żółwie WIN
Nellie: Powaga? Nic nie widzę.
Don widział całe zajście i krzyczał na megafonie. Courtney i Walter zatknęli sobie uszy.
Don: ŻÓŁWIE WYGRAŁY WYZWANIE! POWTARZAM! ŻÓŁWIE WYGRAŁY WYZWANIE!
Courtney (PZ): Może trochę więcej czasu spędzę z Walter'em. :3
Walter (PZ): Courtney jest taaaaaka słodka. :) *rozmarzył się*
Ceremonia[]
Łyżwiarze namawiają wszystkich do głosowania na Ivanę
<Nellie - Głos na Ivanę>
<Łyżwiarze - Głos na Ivanę>
<Ivana - Głos na Jacques'a>
<Jonathan - Głos na Josee>
<Mike - Głos na Ivanę>
<Sheldon - Głos na Ivanę>
<Daphne - Głos na Ivanę>
Don: Mam tutaj bardzo ciekawe głosy. Wręczam pianki dla: Daphne, Mike'a, Sheldon'a, Nellie i Jonathan'owi. *rzuca im pianki*
Łyżwiarze i Ivana zaczęli się obawiać.
Don: Teraz po kolei omówię was z osobna: Jacques, hmmm, chyba jesteś lepszy od Josee... (troll), Josee, sabotowałaś drużynę niszcząc balony a Ivana po raz drugi już tu jest za kłótnie z Nellie.
<Ivana - Ta frajerka namówiła ich do głosowania na mnie. ;c *płacze*>
Don: Ale dwie ostatnie pianki idą do...
10.
9.
8.
7.
6.
5.
4.
3.
2.
1.
Łyżwiarzy! (po 1 głosie) Co znaczy, że to Ivana opuści program z 6 głosami.
Ivana: Nie wierzę! .-. Nellie jesteś zjebaną kurwą! Sheldon, wygraj to dla mnie, liczę na ciebie. >:(
Odpłynęła Łódką Przegranych.
<Josee - Więc już ktoś ma do mnie wąty...>
Don: Kolejny dobry odcinek w moim wydaniu. Nie przegapcie następnego odcinka Totalna Porażka: Nowy Obóz.